Na rynku krajowym podaż zbóż jest wciąż mała, rolnicy przetrzymują ziarno w magazynach, czekając na jeszcze wyższe ceny. Rosną ceny ziarna w Polsce, w tym kukurydzy, zboża drożeją także na europejskich giełdach – informuje Izba Zbożowo-Paszowa.
„Ceny ziarna na rynku krajowym kształtują się pod wpływem ciągle małej podaży zbóż (w tym kukurydzy) na rynku, a także zwyżkujących cen zbóż na MATIFie. Ciężko kupuje się praktycznie wszystkie zboża. Generalnie przetwórcy realizują wcześniej zawarte kontrakty lub starają się kupować ziarno na bieżąco na rynkach lokalnych. Gros rolników w dalszym ciągu trzyma ziarno w magazynach, oczekując wyższych cen. Wśród rolników panuje wściekłość w związku z niekontrolowanym wzrostem cen nawozów i niewspółmiernym wzrostem cen zbóż” – napisano w najnowszym biuletynie Izby.
Do zwiększenia podaży nie zachęca też wypłata zaliczki dopłat bezpośrednich Rozpoczęła się ona 18 października br., na konta rolników trafi w listopadzie 70% kwoty dopłaty bezpośredniej. Pozostała jej część będzie wypłacana od 1 grudnia br.
Trwają zbiory kukurydzy, najbardziej zaawansowane są na Opolszczyźnie, w Wielkopolsce i w centrum kraju. Niewielkie zaawansowanie zbiorów notuje się natomiast na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, Ziemi Świętokrzyskiej oraz w regionach na północy kraju. W zależności od regionu kraju, zaawansowanie prac żniwnych zawiera się w przedziale 5-20% – zaznacza Izba.
Jak wskazuje Izba, doniesienia od rolników wskazują na bardzo wysokie plony kukurydzy w przedziale 10-15 t/ha mokrego ziarna. Dobra jest także jakość ziarna, nie zawierają one mikotoksyn grzybowych (tzw. DON-ów). Spora jest natomiast wilgotność ziarna (33-38%), stąd też rolnicy często czekają aż kukurydza obeschnie w kolbach. „W dalszym ciągu oceniamy, iż tegoroczna produkcja kukurydzy suchej w kraju może być rekordowo wysoka i przekroczyć 7 mln ton wobec szacowanych 6,8 mln ton zebranych w 2020 r.” – informuje Izba.
W ubiegłym tygodniu przetwórcy i firmy handlowe za pszenicę konsumpcyjną oferowały 1050-1150 zł/t, pszenicę paszowa – 1000-1120 zł/t, żyto konsumpcyjne – 850-920 zł/t, żyto paszowe – 840-900 zł/t, pszenżyto – 880-920 zł/t, jęczmień paszowy – 880-950 zł/t, owies – 660-730 zł/t, kukurydzę – 900-950 zł/t, kukurydzę mokrą – 620-680 zł/t, rzepak – 2800-2950 zł za tonę.
Według Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w pierwszym tygodniu października 2021 r. ceny zbóż rosły. W dniach 4-10.10.2021 r. w zakładach zbożowych objętych monitoringiem resortu rolnictwa (ZSRIR), za pszenicę konsumpcyjną przeciętnie uzyskiwano 1056 zł/t, o ok. 4% więcej niż tydzień wcześniej i o 6% więcej niż przed miesiącem. Jednocześnie cena tego zboża była o 38% wyższa niż przed rokiem.
Za żyto konsumpcyjne średnio w kraju uzyskiwano 861 zł/t, o 5% więcej niż w poprzednim tygodniu. Cena ta była o 7,5% wyższa niż miesiąc wcześniej i o ponad 64% wyższa niż w porównywalnym okresie 2020 r. Przeciętna cena jęczmienia paszowego wyniosła 886 zł/t, o 5,5% droższe niż przed miesiącem i o 42%, o 48% więcej niż rok wcześniej. Za kukurydzę suchą (wilgotność poniżej 15%) średnio w kraju płacono 1 025 zł/t tj. o ponad 33% więcej niż przed rokiem.
Jak podaje Izba, we wrześniu br., eksport zbóż ogółem drogą morską z kraju wyniósł około 529 tys. (w tym 370 tys. t pszenicy) ton wobec 314 tys. ton wywiezionych w sierpniu br. oraz 426 tys. ton wyeksportowanych we wrześniu 2020 r.
Pomimo atrakcyjnych cen, eksporterzy cały czas mają duże trudności z zakupem większych partii pszenicy z wolnego rynku. Utrzymanie się tej sytuacji zapewne spowolni tempo wywozu tego zboża w IV kwartale br. – zauważa Izba.