Naukowcy opracowali nowy rodzaj makaronu, który pakowany jest w spłaszczonej formie, a w trakcie gotowania przybiera trójwymiarowe kształty. Poprzez znaczną redukcję pustej przestrzeni wewnątrz opakowania ta innowacyjna technologia może przyczynić do zaoszczędzenia nawet 59-86% miejsca podczas transportu i przechowywania produktu, twierdzą autorzy pracy opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie „Science Advances”. Wyżłobienie makaronu precyzyjnymi nacięciami pozwala nadać produktowi zróżnicowane, skręcone kształty. Dzięki odpowiedniemu zaplanowaniu takich żłobień badacze są w stanie kontrolować postać, jaką przybiera makaron w trakcie obróbki termicznej i uzyskać takie jego odmiany jak penne, rigatoni, fusilli czy rotini.
Modyfikacja kształtu dzięki żłobieniom
Pomimo zmiany kształtu w surowej formie, gotowy makaron nadal wygląda i smakuje tak samo, jak konwencjonalny produkt. „Smak i tekstura to w przemyśle spożywczym jedne z głównych czynników branych pod uwagę podczas projektowania nowego produktu”, mówi współautorka publikacji, dr Wen Wang z Uniwersytetu Carnegiego i Mellonów (CMU) w Stanach Zjednoczonych. „Mimo to niewiele jest badań dotyczących modyfikacji kształtu produktów”. Pożądane żłobienia można uzyskać w stosunkowo łatwy sposób, stosując niedrogie metody takie jak odciskanie, wykorzystanie odlewów czy rytowanie laserem.
Potencjalne przeszkody
Dr Wang zwraca jednak uwagę na potencjalne przeszkody we wdrożeniu nowej technologii. Jedną z nich jest fakt, że konsumenci w dużej mierze kierują się podczas zakupów wyglądem surowego produktu – to jedna z przyczyn, dla których techniki modyfikacji kształtu nie znalazły dotąd szerokiego zastosowania w branży spożywczej. Utrudnieniem może być też opracowanie specjalistycznego sprzętu do odpowiedniego formowania ciasta makaronowego na skalę przemysłową. „Oprócz tego niektóre surowce spożywcze nie absorbują wody lub oleju, co może uniemożliwiać zastosowanie naszej metody w przypadku, gdy tego typu składnik stanowi główny komponent produktu”, podkreśla badaczka z CMU.
Szansa dla przemysłu?
Jednak pomimo licznych wyzwań, komercjalizacja nowej technologii może być dla przemysłu spożywczego dużą szansą. Jako przykład dr Wang podaje potencjalne modele biznesowe oparte na zautomatyzowanych systemach sprzedaży makaronów o spersonalizowanych, unikalnych kształtach, które mogłyby funkcjonować w supermarketach i bezpośrednio obsługiwać zainteresowanych klientów. Co istotne, analogiczna strategia do tej, którą naukowcy zastosowali w modyfikacji makaronu, mogłaby zostać wykorzystana również w przypadku innych produktów, przede wszystkim o właściwościach hydrofilowych, które decydują o zwiększaniu objętości i hydratacji w trakcie obróbki.