Reklama, udział w targach, oferta dostosowana do potrzeb konkretnego rynku – te trzy czynniki producenci zbóż i bio wyrobów zbożowych wymieniają jako kluczowe dla ekspansji za granicę. Jak zwykle jednak diabeł tkwi w szczegółach, o których opowiadają przedstawiciele branży.
Polacy na targach
Z najświeższych przykładów ważnych międzynarodowych wydarzeń branżowych można wymienić zbliżające się International Food & Drink Event w Londynie. W dniach 21-23 marca 2022 roku prezentowana będzie oferta m.in. polskiego producenta kasz, mąk i innych produktów zbożowych – Soligrano.
Zdaniem Agnieszki Wasiak, Dyrektor Sprzedaży z Soligrano, warto być obecnym na tego typu wydarzeniach. – To doskonała okazja, aby przyjrzeć się najnowszym trendom i oczekiwaniom klientów. Poza aspektem wizerunkowym, targi to również miejsce spotkań z istniejącymi i potencjalnymi kontrahentami oraz szansa na promowanie marki. Obecność na targach odgrywa kluczową rolę w rozwoju eksportu, dlatego staramy się regularnie w nich uczestniczyć.
Kolejnym instrumentem są polskie stoiska narodowe na targach, jak stoisko KOWR na największych w Europie targach żywności ekologicznej BIOFACH w Niemczech w 2020 roku. Dzięki uprzejmości Ośrodka swoją ofertę prezentowały tam 54 firmy. Rok później na targach Foodex Japan 2021 reklamowało się 21 firm (później z powodu pandemii wiele takich wydarzeń odwołano lub przeniesiono do sieci). Wybrani wystawcy stanowią jednak zaledwie ułamek tego sektora. Większość producentów musi docierać do klientów poprzez własne inicjatywy reklamowe.
Jak reklamować polskie zboża za granicą?
Polscy producenci zwracali już uwagę na łamach branżowych mediów na to, że żywność z np. USA jest jakościowo gorsza od polskiej, ale ten fakt nie jest znany odbiorcom, bo żywność amerykańska jest po prostu znacznie skuteczniej reklamowana na świecie. Sposobem na to, aby przekonać do siebie za granicą, może być właśnie udział w targach i konkursach branżowych. Na przykład, podczas jednej z największych imprez spożywczych na świecie – SIAL China 2019 w Szanghaju, jeden z vege burgerów polskiej marki Soligrano znalazł się na podium w konkursie SIAL Innovation.
Oferta szyta na miarę klienta z zagranicy
Poza targami i reklamą skierowaną do konkretnych odbiorców, polscy producenci muszą też dostosować produkcję pod zagraniczne gusta. Część oferty jest uniwersalna, ale niektóre produkty są typowe dla konkretnego regionu. Andrzej Juchniewicz z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu pisał na łamach specjalistycznego magazynu Food from Poland, że największe szanse w chińskim sektorze FMCG jeśli chodzi o zboża, mają polscy producenci płatków śniadaniowych i ciastek.
Również w Europie klienci pytają o śniadaniowe produkty zbożowe polskich marek, które kojarzą się z czystym składem i wysoką jakością. Soligrano eksportuje swoje produkty do 34 krajów, ale głównie do Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz na Litwę. Na tych rynkach szczególnie dużą popularnością cieszy się pszenica ekspandowana w miodzie. Z kolei na linii Polska – USA, jako priorytetową dla eksportu określa się branżę bio. Jak widać, każdy kraj to inna specyfika. W zagranicznych reklamach produktów trzeba więc za każdym razem inaczej stawiać akcenty.